E-2C. Kinetic, skala 1:48.
Nie jestem zadowolony z efektu, ale tak bywa. Szyby kokpitu zostały zniszczone poprzez użycie chińskiego maskolu… trudno. Bardzo lubię samoloty operujące z lotniskowców. Gdybym był Amerykaninem, zrobiłbym wszystko, żeby dostać się jako pilot do US Navy. Żałuję, że Polska nie ma lotniskowców. Na szczęście mamy jednego, cudownego 767!