Z myślą o Was, nabyłem drogą kupna, troszkę lotniczych książek, w naszym rodzimym języku.
Jak może pamiętacie, pisałem, że swoje pierwsze kroki w lotnictwie najlepiej stawiać w języku ojczystym. Bo to i zrozumienie tematu lepsze i łatwiej wiedzę przyswoić. Dlatego przeczesałem Internet w poszukiwaniu pomocnej literatury lotniczej w języku Polskim. Pomocna okazała się Poznańska Księgarnia Akademicka (http://www.politechnik.poznan.pl/) gdzie znalazłem troszkę książkowych pozycji dla lotników, których wcześniej nie miałem w ręku. Teraz muszę to tylko przeczytać i dać Wam znać, czy warto nabyć te książki. Niedługo będę miał troszkę czasu wolnego. Poczytam sobie.
Przesyłka dotarła do mnie kurierem w ciągu 41 godzin od zamówienia. Paczka nawet konkretna:
Przepraszam raz jeszcze za jakość zdjęć, ale jak pisałem w ostatnim wpisie na temat YT, straciłem wszystkie moje urządzenia rejestrujące na jeziorze na Mazurach. A jeszcze się nie zdecydowałem co kupić nowego.
Książki:
- LOTNICTWO KOMUNIKACYJNE. PODRĘCZNIK OGÓLNEJ WIEDZY LOTNICZEJ.
To mi wygląda na książkę dla „nowych” w temacie. Mam nadzieję, że jest napisana tak, że „nowy” skuma o co biega.
- MIĘDZYREGIONALNY TRANSPORT LOTNICZY. WPROWADZENIE DO PROBLEMATYKI.
Jak czytałem opis, to książka ta, wydawała się być ciekawa. Ale teraz jak ją przekartkowałem i przeczytałem spis treści, to nie wygląda to różowo. Wygląda w środku jak rocznik statystyczny.
- ŁĄCZNOŚĆ. SZKOLENIE SAMOLOTOWE EASA
Ostatnio zacząłem się delikatnie interesować krótkofalarstwem (coś mnie wzięło). Zobaczymy, czy ta książka podtrzyma moje nowe zainteresowanie.
- OSIĄGI WYWAŻENIE I PLANOWANIE LOTU. SZKOLENIE SAMOLOTOWE EASA
Planowanie lotów. Mój konik. Podobnie jak osiągi. Oj ciężko ta książka będzie miała za mną.
- SYSTEMY PRAWA LOTNICZEGO. WYBRANE ZAGADNIENIA
W tej książce pokładam duże nadzieje, bo o ile zrozumienie prawa lotniczego jest bardzo istotne w lotnictwie, to nie ma do tej pory, żadnej publikacji na czasie, która by w przejrzysty sposób to tłumaczyła. Zobaczymy.
Heh „międzynarodowy transport lotniczy „proponuję sobie na dzień dobry darować lub spozycjonować jako ostatni. Jak dla mnie toporna lektura w sylu akademickiego know how i nie wiem jak to praktycznie „zjeść”. Ale być moze będziecie mieli inne zdanie. Jak obczytacie dajcie znać. 🙂 pozostałe… we will see. Z ciekawością przeczytam prawo. A z ksiązek zupełnie innego kalibru 🙂 jakiś czas temu trafiło w moje ręce takie coś „Na skrzydłach losu” do pobrania http://www.aeroklubplock.pl/viewpage.php?page_id=48 trochę autobiografi trochę historii i sentymentalizmu. Ciekawe czy ktoś z Was będzie miał wytrwałość przez to przebrnąć i jakie będa recenzje pozdrawiam 🙂
„Międzyregionalny Transport Lotniczy”, rzeczywiście może być słaby, ale dam mu szansę i przeczytam. Kto wie, może jest tam coś ciekawego. A książkę „na skrzydłach losu” właśnie zassałem, na wypadek gdyby w przyszłości miała być płatna 🙂 . Jak będę miał czas to przeczytam. Lubię takie historie. Kiedyś lotnictwo to była przygoda. Teraz to tylko naciskanie przycisków i wypełnianie dokumentów. Sam zresztą namawiałem (i nie tylko ja) Pana Jana Wróblewskiego, żeby spisał swoje przygody. Mogę Go słuchać godzinami. Uczył mnie latać w IFRze na symulatorze w Watorowie. Wspaniały człowiek.