Ostatnio zostałem wysłany do Włoch.
Moja ulubiona w życiu czynność to latanie. Zaraz po nim znajduje się jedzenie. A ponieważ ostatnio modne jest fotografowanie jedzenia, to postanawiałem, że umieszczę na moim blogu troszkę zdjęć jedzonka. Dodatkowo, jeżeli chodzi o moje wspomnienia z pobytu we Włoszech, to właśnie jedzenie znajduje się na podium. Po pierwsze jedzenie jest tam tanie: pizza np. jest tańsza niż w Polsce. Po drugie, jedzenie jest niesamowicie smaczne i świeże . Polecam się nie oszczędzać i nie patrzeć na kalorie, jak kiedyś tam będziecie.