Napisana przez pilota oraz psychologa, pana Davida Beaty. Książka traktuje o czynniku ludzkim w operacjach lotniczych.
Autor jest jedną z pierwszych osób, które poruszyły tematykę błędów ludzkich w lotnictwie. Z racji wykonywanego zawodu psychologa miał możliwość przyjrzenia się sprawie z naukowego punktu widzenia. Nie obawiajcie się jednak. Książka nie jest napisana jakimś technicznym bełkotem, którego nikt nie rozumie, a ma raczej formę przystępną dla każdego. Ponadto z książki można się dowiedzieć jak wygląda życie pilota, oraz jak funkcjonuje linia lotnicza.
Dzięki za tego bloga, świetnie czyta się Twoje wpisy.
Od dawna chciałem zostać pilotem, a od jakiegoś czasu intensywnie myślę nad kursem. Nigdy nie pilotowałem samolotu dlatego myślę że stopniowe robienie uprawnień będzie lepszym rozwiązaniem od kursu 0-ATPL(A).
Możesz zdradzić na jakim etapie jesteś obecnie?
Latasz już w liniach?
Z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy 🙂
Latam w liniach, ale nie chcę zdradzać gdzie, żeby nie można było mnie namierzyć 🙂 . A szkolenie rzeczywiście najlepiej robić stopniowo. Wtedy jest czas na przemyślenie tematów, na lepsze poznanie kolejnych etapów oraz poznanie środowiska lotniczego. Robienie kursu 0-ATPL jest jak jedzenie w McDonaldzie… niby się najesz, ale wiesz, że nie zrobiłeś tego we właściwy sposób… Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Przeczytane, aczkolwiek lektura trochę mnie zmęczyła. Miałam wrażenie oglądania dokumentu na kanale typu Discovery 😉